Obecny czas to Czw 2:19, 13 Mar 2025 |
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum www.wtfx3.fora.pl Strona Główna
»
Muzyka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
info
----------------
Prawo i Sprawiedliwość
uwagi oraz propozycje użytkowników
propozycje
Akademia Wtfx3
----------------
Zgłoszenia
Statystyki uczniów
Misje
Techniki ich rangi i koszt
Sklepik Kakashiego ;p
propozycje, pytania, uwagi etc.
Wtfx3 Clan na N-A
----------------
Zasady
Zgłoszenia
Pytania
Propozycje
Gry
----------------
Naruto Arena
On-line gams
Inne
Of topic
----------------
Sport
Muzyka
dla humoru ;P
Hyde park
songbook
Download ;d
Rozmowy w toku
----------------
ShoutBox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kiba-sama
Wysłany: Pią 21:08, 18 Kwi 2008
Temat postu:
Logika - skoro jestem oszalałą fanką diru, to który mogę mieć na myśli? XD
invisiblemilky
Wysłany: Śro 20:26, 16 Kwi 2008
Temat postu:
Kiba-sama napisał:
Różnica między wybitnie komercyjnymi zespołami, a tymi, które tworzą sztukę bo ją kochają.
Troszkę się pogubiłam xD za długo mnie nie było... to który zespół tu robi za komercję? Ten Dir czy LP?
Kiba-sama
Wysłany: Wto 20:34, 08 Kwi 2008
Temat postu:
Pomijając że j-rock dla mnie nie jest gatunkiem muzyki jako stylem, tylko swego rodzaju wybitnie sztucznym przedziałem - z LP to był skrót myślowy, chodziło o te metalowe piosenki xD wiem, że to inny rodzaj, ale tak czy inaczej przykład jest dobry. Różnica między wybitnie komercyjnymi zespołami, a tymi, które tworzą sztukę bo ją kochają.
Zresztą zauważyłam ostatnio, że w ogóle większość Japończyków ma takie podejście ^^
Rukia
Wysłany: Sob 17:03, 05 Kwi 2008
Temat postu:
Kiba-sama napisał:
Rukia napisał:
Emocje są w każdej piosence, jasne zależy jak wykonawca je sformułuje usw. ale zawsze są obecne.
Porównaj sobie np. Linkin Park (tu mnie niektórzy zatłuką) do np. Diru. Metal? Metal. Różnica pod tym względem jest? Jest.
Linkin Park grają "mieszankę" wielu stylów m.in. rapu, nu metalu czy hard rocka i mają jak każda inna grupa własne poglądy ponieważ każda nawet jak najbardziej podobna grupa do siebie tworzy własne utwory co oczywiste że występują r
óż
nice, Dir śpiewa inaczej (nie chodzi tylko o język) rock, metal, hardcore, punk oraz j-rock i na swój sposób są genialni tak jak i LP na swój.
Kiba-sama
Wysłany: Pią 19:45, 29 Lut 2008
Temat postu:
Rukia napisał:
nigdy mnie nie interesowało co tam po angielsku kwiczą pod nosami
Ja mniej więcej rozumiem tak czy inaczej XD
Rukia napisał:
Emocje są w kazdej piosence, jesne zalerzy jak wykonawca je sformuuje usw. ale zawsze są obecne.
Porównaj sobie np. Linkin Park (tu mnie niektórzy zatłuką) do np. Diru. Metal? Metal. Różnica pod tym względem jest? Jest.
Rukia napisał:
chodz i tak, nawet jeśli ich nierozumiem, słychać/widać/czuć (emocionalnie) co owy chce przekazać
Mi się czasem udawało intuicyjnie zgadnąć ogólną treść piosenki, więc też prawda.
Rukia
Wysłany: Pią 3:05, 29 Lut 2008
Temat postu:
Tez fakt ^^ ale ja właśnie przez to ze nie rozumiem tego języka, chce się zawsze dowiedzieć co znaczą owe teksty (no może gdzieś tam jakieś parę słów które się nauczyłam przez oglądanie Anime rozumiem... ;p) i mogę powiedzieć, że w innych językach takiego <ujm> do tej pory nie miałam. Równie tak jak ty nie posiadam zainteresowania do angielskiego bądź raczej .. nie nawidze go >_> i szczerze, nigdy mnie nie interesowało co tam po angielsku kwiczą pod nosami. Emocje są w każdej piosence, jesnę zależy jak wykonawca je sformułuje usw. ale zawsze są obecne. (Inaczej brzmiała by piosenka jak przeczytana przez IVO XDD) choć i tak, nawet jeśli ich nie rozumiem, słychać/widać/czuć ( emocjonalnie ) co owy chce przekazać. I to wtapia w chęć wiedzy czegoś w tej stronie. tak przynajmniej ja to widzę (jak do tąd) ;d
Kiba-sama
Wysłany: Sob 21:12, 23 Lut 2008
Temat postu:
Rukia napisał:
zastanawiając się chwile co w J-music jest takiego wspaniałego... powiedziała bym ze to dzwięk japońskiego
A dla mnie język nie bardzo się liczy (aczkolwiek japoński jest ładny i na dobrą sprawę to patrząc po mojej playliście - najwięcej jest piosenek w tych językach, które mi sie najbardziej podobają (polski, niemiecki, japoński, rosyjski), ale np. angielskiego nie ciepię a też mam tego sporo xP), tym, co dla mnie przesądza o tym, czy zespół jest dobry lub nie, są m.in. emocje/energia/zaangażowanie/jak zwał tak zwał przekazywane w muzyce przez zespół. A w tym akurat np. Diru nie ma sobie równych, wystarczy popatrzyć choćby na koncerty ;]
Taki news mały: dodaję do "Downloadu" dyskografię diru, narazie są dwie płyty ale cały czas uploaduję ;p więc to tak dla zainteresowanych...
Rukia
Wysłany: Sob 21:01, 23 Lut 2008
Temat postu:
Ja raczej niemam juz nic do dodania.. ^^" zastanawiając się chwile co w J-music jest takiego wspaniałego... powiedziała bym ze to dzwięk japońskiego, w moim jak nie rzadkim przypadku nie rozumiem wiele bądz całego textu ;d ale i tak nierozumiejąc go podoba mi się utwór bardziej niż większość polskich i niemieckich... przy j-rockie to mozna powiedzieć ze az się kolana gną *O*
invisiblemilky
Wysłany: Pią 22:00, 22 Lut 2008
Temat postu:
Asian Kung-fu Generation - After Dark ^^ Mój absolutny bestseller ;)
Naruto: Ahh.. ten 7 opening Bleacha ^.^
Kiba-sama
Wysłany: Pią 0:19, 22 Lut 2008
Temat postu: J-music - j-rock, j-pop, visual kei etc.
Dla niewtajemniczonych w temat: j-rock - skrót od japanese rock, czyli rock z Kraju Kwitnącej Wiśni ;d
Znacie? Jeśli ktoś nie zna - warto posłuchać ^^ zwłaszcza dla otaku. Więc tak ogólnie: Co lubicie? Czego nie lubicie? Jaka jest Wasza opinia? Itd xD
Kiba słucha j-music od jakiegoś roku, a polecić jak narazie z czystym sumieniem może: 12012, [13], Alice Nine, Antic Cafe, Asian Kung-Fu Generation, Aural Vampire (to raczej dla miłośników elektroniki - elektroniki, nie techno), Aushvitz, Ayabie (aktualnie w głośnikach ;d), D'espairs Ray, Dir en Grey (w avatarku podobizna wokalisty jednego z najlepszych zespołów jakie słyszałam, czyli wyżej wymienionego ^^) ThE GazettE, High and Mighty Color, L'Arc~en~Ciel, Malice Mizer, Maximum the Hormone, Moi dix Mois, -OZ-, Phantasmagoria, Schwarz Stein, Vidoll (Vidoru) a także klasykę japońskiego rocka czyli X-Japan. Aczkolwiek ciągle się "dokształcam" i chyba nie powinno to dziwić nikogo kto sie zna na temacie ;d
Przez ten rok zauważyłam, że j-music (a w szczególności j-rock) w większości przypadków jest specyficzna - znajduję w niej to właśnie, czego mi z reguły brakuje w utworach zespołów zachodnich, jakąś taką... głębię? Nie mówię że w innych rodzajach muzyki jej nie ma, po prostu to jest taka dziwna sprawa, którą najczęściej się określa "to coś" xD
No i swego rodzaju zaletą (nie główną, lecz nigdy nie zaszkodzi XD) jest to, że najczęściej na wykonawców jest very miło popatrzeć =^-^=" (odezwał sie maniak >.>)
Tak więc, zapraszam do dyskusji ^^
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Theme created OMI of
Kyomii Designs
for
BRIX-CENTRAL.tk
.
Regulamin